Legenda o dębie
Na skraj
u lasu gdzie strumień niewielki
stało drzewo stare ukazując swe wdzięki.
Wdzięki już teraz trochę podstarzałe
a kiedyś tak wspaniałe takie zgrabne, małe.
Stał i wspominał lata młodości
- dąb - gdy był jeszcze pełen radości.
Marzył dąb o krainach wieżach i zamkach,
marzył by stanąć kiedyś na zdobytych flankach.
Marzy
ł o przygodach które go mijały,
marzył i planował by się kiedyś stały.
Kiedy wiosna
przyszła spełnił swe marzenie,
ku panice ludności wyciągnął korzenie.
* * *
Wypił wodę by zaspokoić gorące pragnienie
poprawił na głowie swe liściowe mienie.
Ruszył w drogę zaprzeczając naturze
skazując się na podróży długiej katusze.
I legen
da powstała o dębie co wyruszył
równowagę świata całego naruszył,
bo
i inne dęby co w pobliżu stały
a ten stary dąb za przywódcę miały,
ruszyły by swe spełniać przeróżne marzenia
urzeczywistniać nawet najgłębsze pragnienia.
* * *
Na skraj
u lasu gdzie strumień niewielki
stały kiedyś drzewa ukazując swe wdzięki...
Wes
oła twórczość by Sir Bob Ethernberry.
powrót